Pamiętnik Emili....
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świat Neopets Strona Główna -> Opowiadania

Morlinka_94
7 level



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć

PostWysłany: Pią 15:21, 29 Cze 2007    Temat postu:
 
Od czerwca do końca roku

Tak więc po tej informacji Emilka powiedziała Martcie, która była przy tej rozmowie o chodzeniu wtedy z Mariolką. Zdesperowana Emilka opowiedziała o wszstkim. Miała pretensje to Marty, ze złe wnioski wyciągnęłła, a teraz ona musi przez to odpowidać i się wydurniać. Ale nagle on na gg. Marta udaje, ze jest sama.... bez Emilki. Pyta się czy on ja kocha, on nieeeeeee. Chcesz z nia chodzić? - nieeeeeeeeee
Nagle pisze. Jak chodziłem z nią po różańcu to było ciemno, więc mogłem, nikt nas nie widział ale jak ona chce się spotykać to ja nie. No bo biora nas za pare. I wreszcie doszło do tego że Marta się spytała czy woli się z nią kumplować czy przyjaźnić. On powiedział ze nie wie. Już tego nie wytrzymam.! Mariola spytała sie na gg Mateuszka: No i co?
A on to ja jej sam powiem, ale i tak pewnie się o wszsysktim dowiesz. Pisze jej możeby być kumplami. Jeszcze myślałem ale Twoja kochana przyjaciółłka mi przerwała. Pisze dalej: nie bądz zaskoczona - nie odpisała. To i koniec. Skończyło się - pomyślała. Ale tak nie było.

Minął jeden dzień, olała go , drugi tak samo. No ale trzeciego dnia to ON zaczął do niej podchodzić. O_o co za zmiana?! Tylko czemu.? Przecież juz z nimi koniec przyjaźni a on nawet wtedy do niej nie podchodził a teraz tak.. dziwne.... No i zapomniałam dodać, że on sie wkurzał za to że Emilka o wszystkim mówiła Marioli, ale to normalne,że chciała sie zwierzyć przyjaciółce.... Mateusz tego nie rozumiał.
No i bal.... Emilka wygląda przecudnie. Po jakimś czasie wolny taniec... ciszszzszszaa...... Podchodzi do niej Hubert ona się zgadza zatańczyć. Ukratkiem spojrzała na Mateusza a on na nią. Tak jakby zły na samiego siebie.... Co to znaczy? Koleżanka mówiła Emili ze Mateusz ciągle sie w ym tańcu gapił na nią, z taka jakby zazdrościa, złościa. Ona w to nie wierzyła... nie to nie może być.....
Wreszcie się pokłócili i zadne nie podało pierwsze ręki.
Ale co to znaczy? Powiedzcie czy któreś z nich kocha drugą osobę? Po co te gierki co chce osiągnąc Mateusz???
Piszcie piszcie spostrzeżenia, a jak będzie dużo to ja coś wam wyznam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mara2
4 level



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czy to pytanie podchwytliwe?!

PostWysłany: Czw 18:51, 05 Lip 2007    Temat postu:
 
fajne nawet to opowiadanie ale szkoda że nie piszesz tu też o innych rzeczach niż miłość ona jest ważna ale bez przesady może napiszesz teraz coś o rodzinie lub przyjaciołach:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świat Neopets Strona Główna -> Opowiadania
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin