Piercing i inne damskie sprawy

Ja nie obgryzam, ale skubię. Np. teraz z jednego palca przez to skubanie mi krew leci, ale cóż, przyzwyczaiłam się. Ja nie wiem kim będę w przyszłości, do niczego się nie nadaję... Mi z malowaniem paznokci średnio idzie. Niby nie jest źle, ale przez te ręce... A co do tych kolczyków... Ja nawet jakbym chciała to za dużo nie mogę sobie zrobić. Tatuaży wcale nie mogę... Ale tak to jest, jak się po śmierci chce oddać swoje organy do przeszczepu. A te przeciwwskazania... Jedna dziewczyna, która mieszka przy tej samej ulicy, rozerwała sobie ucho przez kolczyki... Drugiej strasznie ropiało... Niezbyt przyjemne.

No ja też zaczynam obgryzać paznokcie Sad

Ze stresu, ze strachu, ze złości Neutral

No tak, miałam co poniektóre wypowiedzi skomentować XD :

o.o Nie no, mądry kolega, nie ma co... A dziewczyna będzie miała uszy okaleczone do końca życia...
Gozio, masz rację. To właśnie za wytapetowanymi plastikami oglądają się faceci. Tzn. za mną też się oglądają... I gapią jak na jakiegoś ufoka albo chorą psychicznie... Ale mniejsza z tym. Ja nie wiem, z czego takie dziewczyny się jeszcze cieszą. Bo ktoś o nich "fajna dupa" czy tam "ale laska" powiedział? Może naprawdę jestem dziwna, ale ja za coś takiego, to bym się, delikatnie mówiąc, zdenerwowała. Moi koledzy też bazgrają sobie paznokcie markerem... Na polskim najczęściej, bo nauczycielka tylko podyktuje temat, zadania i ją reszta nie obchodzi. A później śmierdzi tym markerem w całej klasie ==''

*zerk na pomalowane paznokcie* Kiczowaty lakier, znowu odłazi... Ale nie chce mi się malować 2 raz... Zuo to jest po prostu. *ogląda "Z archiwum X"*
A później Szymon Majewski Show... Ogląda to ktoś poza mną? xD

Ja oglądam.
Szymco jest świetny w arkadii rozdawał autografy.

Moje włosy są w takim stanie, że mogę sobie wyrwać kilka za jednym razem i mnie nawet nie boli. Ostatnio stosuję jakieś odżywki... Szkoda tylko, że te odżywki nie pachną najprzyjemniej =='
Ja kiedyś oglądałam Kubę Wojewódzkiego, ale zbyt bezczelne wypowiedzi i zbyt dużo obrażania gości... A Szymcio naprawdę jest super ^^

Szymek i Kubuś rulz! xD

Gozio, ja należę bardziej do facetów, którzy lubią dziewczyny, które nie mają 5 kg makijażu i 2l lakieru do paznokci ;p... Po prostu takie "naturalne" są spox xP
A co do tego "ale niezła dupa!", to ja powiem tak: Nawet u mnie w szkole też coś takiego jest :] Ale chciałem wam zauważyć, że jak jakiś chłopak tak mówi, to nie zawsze ma na myśli komplement xD...Np. powie głośniej "Ale niezła laska!", a do kumpli: "Kurde, widzieliście to? Następna dziwka z tapetą..."
;p Life is brutal XD

Teraz ja coś powiem Razz

U mnie w klasie jest taka dziewczyna co nosi 5 ton makijażu ==' Wygląda idiotycznie Razz

A sama nie wiem co chłopcy widzą w tym różowych laleczkach ^^'

Ja paznokci nie maluje ^^' Ręce mi się trzesą i w ogóle XD

A tak wogle to chłopcy w makijażu wyglądaja głupio Razz

Popatrzcie na takiego Billa z TH =='

Oj, uważaj bo podpadniesz Kougrze xD
Makijaż u chłopaków... Neee xD Chyba że taki sceniczny, albo do zdjęcia, to ok ^^

Ja tam przeciw makijażowi u chłopaków nic nie mam... *usiłuje sobie wyobrazić Jussiego69 bez makijażu i jej nie wychodzi* Ale wszystko z umiarem, i ładnie dobrany musi być. Bill z TH? To jest niezbyt inteligentne dziecko, i tyle. Taki (a może taka?) to uważa, że jak się pomaluje to jest mrohna, tró metal/tró goth i cośtam jeszcze. A zdecydowanie nie jest. I co będzie później, jak jego "sława" przeminie? Skończy z wiedzą trzecio-czwartoklasisty i tyle... (w Niemczech uczą się potęgowania w 1-2gim...) I będzie mu ciężko w życiu. Taak, będzie mu ciężko...

Osobiści mam po jednym kolczyku,ale jakoś nie zwracam na to uwagi.Moja koleżanka ma strasznie długie paznokcie a w dodatku nie pomalowane i jakieś takie poobgryzane:/ to przesada.Jak widze takie paznokcie to mi się przypomina pisk z tablicy;P.Ja sama mam zazwyczaj niepomalowane bo rok szkolny i nie mam czasu ale kiedy mam czas to chętnie je maluje:D.

Moje kolezanka ma w pępku, ale wstydzi sie go pokazywać jak sie szkoła zaczeła to sie bała na basen jezdzic ze ktos zobaczy z nauczycieli...

No cóż... Nauczyciele są różni, są i tacy, co to nic do kolczyków nie mają, ale np. w mojej "starej" szkole kolczyk w miejscu innym niż uszy... Aż strach się bać po prostu ==' I jeden chłopak miał długie włosy to się go cały czas czepiali, w końcu musiał obciąć dla świętego spokoju... A ok wyglądał, zawsze czyste te włosy miał i w ogóle... Szkoda gadać, no.

Nie wiem sama czy chłopacy lepiej w długich czy w krótkich włosach wyglądają >D

Zależy od twarzy... I w ogóle. Jednemu bardziej pasują krótkie, drugiemu długie... Mi się bardziej podobają ci z długimi włosami o smukłych twarzach i w ogóle... Chociaż potężni wikingowie z warkoczykami na brodach też byli kjut xD
Ja sama w krótkich włosach wyglądałabym ułomnie, I think... Tzn... Ja ogólnie wyglądam ułomnie xD